Jak nie wyglądać jak turysta na wakacjach?

Choć to trochę absurdalne, to coraz bardziej rozprzestrzenia się trend, który podchwytują turyści. Nie chcemy wyglądać, jak osoby przyjezdne, staramy się wtopić w tłum mieszkańców i nie rzucać się w oczy. Dzięki temu nie tylko unikamy zaciekawionych, a czasami wrogich spojrzeń, ale uzyskujemy dostęp do wielu atrakcji, z których zwykli turyści nigdy by nie skorzystali. Aby bardziej upodobnić się do miejscowych, musimy po prostu przestrzegać ich zasad.

Staraj się unikać robienia wokół siebie szumu

Jeśli wybierasz się do cichej okolicy, staraj się nie szaleć, nie awanturować i nie mówić podniesionym głosem. W restauracjach nie domagaj się wyjątkowych dań, staraj się jeść jak miejscowi, szukaj lokali, które będą unikane przez turystów ze względu na swoją prostolinijność albo umiejscowienie. To przeważnie w nich zjesz prawdziwe lokalne przysmaki i to zrobione dla osób, które z tych stron się wywodzą. Do tego unikaj wymądrzania się, zadzierania nosa albo traktowania obsługi z góry. Staraj się wpasować, szanuj wszystkich, nawet jeśli ich kultura, sposób ubierania albo poczucie humoru są dla Ciebie zupełnie niezrozumiałe.

Nie zbieraj przypadkowych pamiątek

Turyści często nie wiedzą, co może być wartościową pamiątką, a co nie. Dlatego wiele osób obwiesza się torbami z piaskiem w ramkach, muszlach łowionych na środku oceanu ze sklepu z pamiątkami albo serwetkami z odwiedzanych restauracji. Zupełnie ignorują fakt, że te rzeczy albo nie pochodzą z odwiedzanego przez nich miejsca i są sprowadzane, albo nie mają realnie żadnej wartości. Lepiej skup się na wyszukaniu tego, co jest dla Ciebie piękne i szczególne. Może to być kamień o ładnym kształcie, bursztyn zebrany z plaży albo pocztówka zakupiona w odwiedzanym przez Ciebie schronisku.

Szanuj odwiedzane przez siebie miejsca

Turyści bardzo często nie szanują nie swojej własności. Dotykają tego, czego nie wolno, wprowadzają psy tam, gdzie jest wyraźny zakaz albo piszą wulgarne słowa na zabytkach. Uszanuj kulturę i własność miejsca, które odwiedzasz. Zwiedzaj tylko to, co naprawdę doceniasz i chcesz zobaczyć, a nie atrakcję, którą każdy powinien odhaczyć. Ważne jest, żeby cieszyć się swoim urlopem, a nie za wszelką cenę pokazywać, jak świadomym i zdeterminowanym turystą jesteśmy. Czasami spacer po promenadzie będzie dla nas znacznie większą atrakcją, niż zwiedzanie ruiny zamku albo muzeum poświęconego jakiejś znanej postaci.